LEGO: The Hobbit part 5

Cześć! Dziś przeszedłem misję o nazwie "To coś więcej niż burza". Na początku bohaterowie wędrowali po Rivendell. Spotkali oni następnie elfów, z którymi udali się na górę z mapą, na której napisane były dziwne runy. Gandalf udał się do Sarumana. W tym samym czasie ork rozmyślał nad tym co zrobić. Krasnoludy i Hobbit poszli przez góry. Jednak podczas wędrówki spadł na drogę odłamek skalny i połowa bohaterów spadła i szła inną drogą. Tu zaczęła się prawidłowa rozgrywka. Trzeba było iść dwiema drużynami i po drodze budując i niszcząc przedmioty. Pod koniec musiałem zbudować coś z kryształami i na szczęście krasnoludy i hobbit złączyli się  i wszystko miało iść dobrze i szczęśliwie. Miało. Nagle akcję wznawiają golemy, wielkie, kamienne golemy. Kilku krasnoludów złapał jeden z golemów i trzeba było iść korytarzami wyżłobionymi w kamiennym ciele. Dopowiem jeszcze, że podczas misji było dużo kryształów i to mi się podobało. Misja była raczej z tych średnio trudnych więc nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia.